wtorek, 5 marca 2013

Rozdział 14


Otulona ciepłą kołdrą, utulona przez wielką poduszkę leżałam z otwartymi oczami na łóżku. Zastanawiałam się o tym co jest, było i będzie. Po jutrze jechałam w góry. Zaczęłam powoli żałować, że się zgodziłam. Moją głowę wypełniały tysiące myśli. Czułam, że powoli zaczynam się zakochiwać. Zdałam sobie z tego sprawę już wcześniej, ale sama sobie zaprzeczałam i wmawiałam, że to tylko przelotne uczucie. Jednak to się nasilało. Monotonne myślenie zaczęło powoli zamykać moje oczy. Powieki opadły, a ja pogrążyłam się w głębokim śnie.
Promienie słoneczne dobijające się przez okno przerwały mój odpoczynek. Słońce było rzadkością w Anglii, w szczególności, że był grudzień. Wstałam z łóżka i otarłam zaspane oczy. Spojrzałam w lustro i tradycyjnie stwierdziłam, że nie obdarowano mnie urodą. No ale cóż, trzeba było żyć dalej. Wzięłam do ręki grzebień i przejechałam nim parę razy po włosach. Związałam je w niedbałego koka i uśmiechnęłam się do lustra. Od razu lepiej. Starałam się zawsze zdobić twarz uśmiechem i nawet mi się to udawało. Podkreśliłam rzęsy czarnym tuszem i poprawiłam lekko koka. Przejrzałam się po raz ostatni i zeszłam na dół.
- Możesz wziąć jeszcze Chelsea do torby. - Rzucił rozbawiony Louis w stronę Effy.
- No chyba sobie żarty robicie w tej chwili. - Otwarłam szeroko oczy i pokiwałam głową. - Wiecie, która jest godzina? - Podniosłam ton.
- 1 popołudniu. - Harry oderwał wzrok od zegarka na swojej ręce i zaśmiał się ze mnie pod nosem. Spojrzałam na wszystkich i poczułam się głupio, moje policzka zarumieniły się. Otworzyłam lodówkę i zaczęłam szukać coś co mogłabym skonsumować. Oczywiście świeciła pustkami. Można było z tego zrobić tylko marne kanapki z szynką, ale to też coś. Zabrałam się za posiłek i zrobiłam go szybko. Położyłam pięć kromek chleba na talerz. Zbliżył się do mnie Zayn i rzucił okiem na talerz.
- Nie za dużo? Wciśniesz aż tyle? - Powiedział oburzony i spojrzał na mnie ze zdziwieniem.
- Nie sądzę. Śniadanie to śniadanie Zayn. To najważniejszy posiłek dnia, nie ma co sobie żałować. - Zaśmiałam się, wzruszyłam ramionami i poszłam do salonu. Usiadłam obok Styles'a. Wszyscy patrzyli się na mnie jak na jakiegoś wariata. Przerwałam jedzenie kanapki i rzuciłam im pytające spojrzenie. Przysiadł się do mnie Niall i objął mnie ramieniem.
- Oni myślą, że jesteś żarłokiem, ale nie martw się to całkiem normalne. Nie wiem w czym widzą problem. - Powiedział Horan nie odrywając wzroku od kanapek. Wysunął lekko rękę i podebrał jedną. Spojrzałam na niego z irytacją i złością. Horan zatrzymał się w jedzeniu na chwilę i uśmiechnął się szeroko.
- Już jej nie odzyskasz. Pogódź się z tym! - Poklepał mnie po ramieniu Harry i pokiwał głową udając smutnego. Moja twarz nadal przybierała oburzony i zdenerwowany wyraz. Jedzenie było jedną z rzeczy, które kochałam ponad wszystko. 'Wiecznie głodny misiek z Newcastle' tak byłam nazywana przez znajomych. Ta niepozorna nazwa śmieszyła mnie jak nigdy. Była to jedna rzecz, która w ciągu paru sekund doprowadzała mnie do oszałamiającego śmiechu.
- Niall, nie zabieraj mi śniadania. Jestem głodna. - Zrobiłam smutną minę  i podniosłam do góry środkowe końcówki brwi. Blondyn pokiwał głową i się zaśmiał. Przewróciłam oczami, westchnęłam. Irlandczyk zjadł kanapkę i sięgał po drugą. Zrezygnowałam z miejsca obok chłopaka i ruszyłam do kuchni. Oparłam się o blat.
- Co mam spakować? I pomyślałam, że bardziej korzystniej i komfortowo było by gdybym spała w jednym pokoju z Effy, a z Niall'em pokój dzielił by Harry. - Powiedziałam wgryzając się w chleb. Harry warknął i uderzył dłońmi o kolana.
- Nie będę z nim spać. Z nim nie da się spać w jednym pokoju.- Wstał zielonooki i pokazał rękami na Horan'a.
- Oj, przecież nic ci nie zrobi. Znacie się już trzy lata i nie chcesz spać z nim w jednym pokoju/? Harry daj spokój. Jakoś dasz radę. - Machnęłam do niego ręką i parsknęłam.
- Śpij z nim jedną noc, jedną. - Wysunął przed siebie wskazujący palec i powiedział pewnie. Zaśmiałam się dając do zrozumienia loczkowi, że 'nie'.  Lubiłam Niall'a, ale nie byłam gotowa aby dzielić z nim pokój. Było to dla mnie zbyt krępujące. Złapałam do ręki szklankę mleka i poszłam do swojego pokoju na górze. Usiadłam na łóżku i zatopiłam twarz w rękach. Nie miałam pojęcia co mam spakować w góry. Nie jechaliśmy tam aby pojeździć na nartach, lub wspinać się. Jechaliśmy żeby odpocząć i pooglądać wszystko z naszego okna. Przynajmniej tak przedstawił mi naszą wycieczkę Zayn. Chciałam zobaczyć ostatni dzień przed wyjazdem Chelsea, wiec ubrałam się i zabrałam się do pakowania. Chciałam mieć to z głowy i spokojnie spędzać czas z przyjaciółką.
Ktoś zapukał do drzwi i lekko je uchylił. Zayn. Na jego twarzy widniał poetyczny uśmiech. Oparłam ręce na moim bardzo widocznym wzięciu w talii. Wzdechnęłam ciężko i spojrzałam na niego.
- Dobrze się składa, że jesteś. Pomożesz mi? Nie mam kompletnie pojęcia co mam tam wziąć. - Schowałam głowę w szafie pośpiesznie przekładając ciuchy. Mulat podszedł do mnie i sięgnął po koszulkę "Guns N' Roses". Przyjrzał się i uśmiechnął się nie odrywając od niej wzroku. Zdjął ją z wieszaka i wrzucił do torby.
- Weź ciepły sweter, nie może ci być zimno. Parę koszulek, parę par spodni. To tylko tydzień, nie wieczność. Ale nie zapomnij o czapce, szaliku i rękawiczkach, no i kurtka, a z resztą powinnaś sobie poradzić. - Zaśmiał się Zayn podnosząc do góry jeden kącik ust. - I radzę nie brać butów na obcasie, góry bywają mokre. - Pokiwał głową wymieniając mi dokładnie w co powinnam się zaopatrzyć.
- Ok, więc wezmę to. - Pakowałam kolejno bluzki do torby. - Ciepłe swetry. - Wrzuciłam dwa. Jeden w kolorze bladoróżowym, a drugi czerwony od Niall'a.
- Lubisz go? - Malik spojrzał na mnie pytająco. Wbiłam wzrok w sweterek i uśmiechnęłam się wspominając jego uroczy wyraz twarzy, słowa i spędzony czas.
- Trochę za bardzo. - Podniosłam do góry brwi i zamrugałam szybko powiekami. Zareagował pozytywnie. Przybrał szczęśliwy wyraz i pogładził mnie po głowie. Nienawidziłam, kiedy ktoś wykorzystywał do tego swój wzrost, ale mimo tego zaśmiałam się przyjaźnie. Brunet ruszył do wyjścia.
- I wiesz... Niall jest nie do wytrzymania w nocy. Harry nie cierpi z nim spać. - Powiedział wychylając się zza drzwi.
- Ale czemu? - Podniosłam wesoło głos i uderzyłam rękami o uda.
- ... on pierdzi. - Wyszeptał, pokiwał głową i wyszedł. Wybuchłam śmiechem i wróciłam do pakowania. Chłopak zdawał się naprawdę miłą osobom. Zaczynałam go cholernie lubić. Śmiałam się z jego żartów i czułam się przy nim swobodnie. Jakbym znała go od lat. Tacy chłopcy to rzadkość w Newcastle. Większość osób była płytka i arogancka. Alkohol i narkotyki to codzienność. Imprezy to całe ich życie. Żadnego celu w życiu, żadnych ambicji..
Wzięłam do ręki torbę i zniosłam ją na dół.
- Spokojnie mała, dzisiaj jeszcze nie wyjeżdżamy. - Zareagował Harry, na co Niall zaśmiał się gromko.
- W góry nie dzisiaj, ale ja wyjeżdżam w delegację. - Położyłam torbę obok sofy w salonie.
- Czyli gdzie idziesz? - Spytała Effy.
- Do Chelsea, niebawem wrócę. Mam nadzieję, że zatęsknicie. - Puściłam oczko i poklepałam dziewczynę po ramieniu.
- Nie przytulisz mnie? - Rzucił pytanie Niall po czym wstał ruszając w moją stronę.
- Och, no nie wiem. - Zaśmiałam się i wpadłam w jego ramiona. Wtuliłam się mocno w jego ciepłe ciało i poczułam przyjemny zapach perfum, pociągał mnie tak mocno, że nie umiałam się od niego oderwać.
- No dobrze już idź. - Przycisnął mnie do siebie po raz ostatni i odsunął mnie. - Pozdrów Chelsea.
- Pozdrowię od was wszystkich, będzie jej miło. - Pomachałam im wszystkim i wyszłam z domu. Entuzjastycznie przeszłam przez drogę i otworzyłam drzwi do jej domu. 
- Chelsea zakochałam się. - Rozszerzyły mi się źrenice, moje oczy zrobiły się momentalnie większe, policzki czerwone. Oparłam się o zamknięte drzwi i zjechałam po nich po-wolno i przezornie.

______________________________
Rozdział 14 już jest! ♥ Huh... trochę zajęło mi pisanie go, więc teraz moglibyście się zrewanżować! Było by mi niezmiernie miło. 

Czytasz - komentujesz.

  • Dodwajcie blog do obserwujących 
  • 30 komentarzy = następny rozdział. 
  • Serdecznie polecam blog - http://fightforthislovex.blogspot.com
  • Polecajcie znajomym. 
  • Odwiedźcie koniecznie zakładkę "informacja o nowych rozdziałach." 
Komentujcie bo to dla mnie bardzo ważne, dla was to parę sekund, a dla mnie to wielka motywacja. Czekam właśnie na twój komentarz, nie licz na innych, bo ja właśnie liczę na ciebie!

37 komentarzy:

  1. No i znowu niesamowity, jak ty to robisz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma słów, żeby tego opisać. <3 bd mnie informowała na tt jak bd nowy roździał? @in_horanbed z góry dziękuje. xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odwiedź zakładkę "Informacje o nowym rozdziale"

      Usuń
  3. Proszęęę szybko o nowiutki rozdział.! :3
    ___________________________________________
    Już się nie mogę doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
  4. jesteś świetna :* ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. pisz dalej czekamy na następna część :) xD

    OdpowiedzUsuń
  6. dalej chcemy więcej :) ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Najlepsze opowiadanie jakie czytałam ;)

    Nowy rozdział - jak najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super <3
    Jak najszybciej ten nowy rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny ! ; ) Czekam na kolejne rozdziały ! ;D ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowny <3! tylko już w końcu nie wiem czy Elly będzie z pokoju z Niall'em czy z Effy ? milo by było gdyby jednak z Niall'em XD mam nadzieję że następne rozdziały będą tak dobre jak poprzednie. z niecierpliwością czekam na następny :) kocham :**

    OdpowiedzUsuń
  11. super ;)jesteś cudowna i masz talent:) proszę szybko o nowy rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie ostatnio nie przypadły mi do gustu kilka twoich rozdziałów ale ten jest zupełnie inny piękny już nie moge doczekać się następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Booooooskie.!
    Czekam na nastepny rozdział.!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Sprawdzam tego bloga co godzinę zobaczyć czy nie znalazł się nowy rozdział :)
    ON JEST ŚWIETNYY .!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jezuniuuu *.*
    To opowiadanie jest Wspaniałe.!
    Nie moge sie doczekać nastepnego rozdziału <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Wooow.!
    Ty to masz jakiś dar do pisania.! ;)
    Nie mogę sie juz doczekać następnego rozdziału.!

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny rozdział. Czkeam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo podoba mi się twój blog.
    Gdy go czytałam uśmiechałam się jak głupia do komputera :)
    Jestem bardzo ciekawa co będzie w następnym rozdziale, i nie mogę się juuuuż doczekać.!

    OdpowiedzUsuń
  19. Suuuuuuper.!
    Czytam to już 5 raz :)
    I nie mogę się doczekać 15 rozdziału <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  21. Juuuupi mój komentarz jeest 25.!!!
    Wytrwale czekam na 15 rozdział.!
    Tak bardzo mnie to wciągnęło ^.^

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziewczyno jak ty to robisz ? Ten blog jest niesamowity ! Niecierpliwie czekam na następny rozdział . buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniałee.!
    Nie mogę się doczekać nowego rozdziału

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeju! <3 Jakie cudowne!
    Dopiero co trafiłam na tego bloga, ale już jestem twoją fanką <3
    Jakbyś mogła, to informuj mnie o nowych na tt @Pani_Horan
    Z góry dzięki <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Daleeeeeeeeeej.. Prosze

    OdpowiedzUsuń
  26. Niesamowity! Daleeeeeeeej!

    OdpowiedzUsuń
  27. Kocham cię i twojego bloga :*

    OdpowiedzUsuń
  28. jej ! super ;] pisz dalej :p

    OdpowiedzUsuń
  29. CUDOWNE !
    awwwwwwwwwwh. ♥

    OdpowiedzUsuń
  30. awwwwwwwww <3
    Nie mg się doczekać kiedy Niall bd z Elly <3
    =]

    OdpowiedzUsuń